Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://www.forum.gory-szlaki.pl/
Bo cienko się Wrocław do swojej "śląskości" przyznaje. Przykro mi to stwierdzić, ale nie poznałem jeszcze nikogo z Dolnego Śląska, kto czuje potrzebę bycia bardziej Ślązakiem a potem Polakiem - dla czepialskich już wyjaśniam swoją wypowiedź. Kultura i obyczaje Śląskie były SPYCHANE do RYNSZTOKA i na MARGINES SPOŁECZNY przez jaśnie oświecone władze przez szereg lat i zwłaszcza na Górnym Śląsku - tu szacunek do "korzeni" czasami jeszcze coś znaczywłodarz pisze:Moim zdaniem mieszkańcy Górnego Śląska zawłaszczają nazwę Śląsk. Zapominają o tym, że Dolny Śląsk istnieje i zawsze był Śląskiem. Mam w pracy koleżankę, która mówi, że przyjechała do Wrocławia ze Śląska.
Wpiszcie w wyszukiwarkę hasło - historia Śląska. Co zobaczycie?
to nie (Górno)Ślązacy zawłaszczają, to pozostała część Polski automatycznie niemal kojarzy Śląsk z Górnym Śląskiem. Wielokrotnie słyszałem i od Warszawiaków i Krakusów i od samych mieszkańców Wrocławia hasła "u was na Śląsku"... bo i dla nich hasło "Śląsk" kojarzyło się właśnie z Czarnym Śląskiem. A Dolny Śląsk to dla nich tylko nazwa, fasada bez duszy, bo przecież kultura i historia mieszkańców tego regionu (Dolno)Śląska nie jest...włodarz pisze:Moim zdaniem mieszkańcy Górnego Śląska zawłaszczają nazwę Śląsk. Zapominają o tym, że Dolny Śląsk istnieje i zawsze był Śląskiem.
a co w tym dziwnego? po pierwsze - w Niemczech mają rodziny, a nie we Francji czy Stanach (Rosję pomijam, bo to tak jakby się dziwić, że Polacy tam się rzadko osiedlają). Po drugie - kulturalnie i historycznie, a po części językowo, Ślązacy mają wspólnego korzenie z Niemcami, a nie z Francuzami i Amerykanami (Śląsk nie leżał nigdy w granicach Francji czy USA).A ja rozumiem jakby coraz mniej, bo niby ślązacy (jak sami mówią) to nie Niemcy tylko po prostu ślązacy, ale jak gdzieś wyjeżdżają to nie do Francji, Stanów czy Rosji ale właśnie do Niemiec.
Pudelek skąd wiesz , ja się na dolnym śląsku urodziłem i czuję się właśnie dolnoślązakiem ,dokładnie ja jestem z krwi kości stąd ,przeszkadza Ci to mocno ?Pudelek pisze:A Dolny Śląsk to dla nich tylko nazwa, fasada bez duszy, bo przecież kultura i historia mieszkańców tego regionu (Dolno)Śląska nie jest...
dobrze wiesz, o co mi chodzi.Rebel pisze: ja się na dolnym śląsku urodziłem i czuję się właśnie dolnoślązakiem
rodzi się nas tu już czwarte pokolenie , i tu jest nasz ............dom ,to chyba wystarczający argument , wybacz ale nic nie mam wspólnego z dawnymi dolnoślązakami , ale myślę że i dla nich i dla nas jest miejsce w naszym domu tu na dolnym śląsku , już gdzieś w innych postach pisałem że wszystkie izmy są mi obce , niech kazdy z nas bedzie tym kim się czujePudelek pisze:Jeśli nie, to doskonale wiesz, że z dawnymi Dolnoślązakami poza miejscem urodzenia nie masz zbyt wiele wspólnego...
Właśnie.Rebel pisze:tu jest nasz ............dom
Czy to im jakoś ujmuje? Czy wg Ciebie są przez to jacyś gorsi?Panda pisze: Przykro mi to stwierdzić, ale nie poznałem jeszcze nikogo z Dolnego Śląska, kto czuje potrzebę bycia bardziej Ślązakiem a potem Polakiem
Mieliście w zamian rekompensatę w postaci zatrudnienia w górnictwie i pochodnych (zarobki, przywileje), lepszego zaopatrzenia w sklepach itp.Panda pisze:Kultura i obyczaje Śląskie były SPYCHANE do RYNSZTOKA i na MARGINES SPOŁECZNY przez jaśnie oświecone władze przez szereg lat
?
Oj, faktycznie trudno walczyć ze stereotypamiPudelek pisze:tak, ale usunąłem, bo nie mam dziś sił na wałkowanie tematu
.Krzysiek Sca , a było tu tak spokojnieKrzysiek Sca pisze:Ja w ogóle nie widzę potrzeby używania w stosunku do siebie określenia dolnoślązak czy ślązak, ja jestem po prostu Polakiem.
, chłopaki czują się bardziej Ślązakami niż Polakami , i mają do tego prawo , jest tu też trochę Indian , Kaszubów , i innych nacji , i niech tak pozostanie , nie czepiajmy się drobnostek ,
To mój cytatRebel pisze:niech kazdy z nas bedzie tym kim się czuje
, już tu wiele razy pisałem że czasami czułem się jak ostatni idiota , ale do wariatkowa sie nie wybieram ............. przynajmniej na razie 
Tak na marginesie - to wcale nie jest taki miód, bardziej drzazga w twoim oku i wielu ludzi tak to postrzega...łatwo mówić co się widzi, trudniej wiedzieć co się mówiwłodarz pisze:Mieliście w zamian rekompensatę w postaci zatrudnienia w górnictwie i pochodnych (zarobki, przywileje), lepszego zaopatrzenia w sklepach itp.
To tak na marginesie.