Piwo
Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy
hmm, Tucher to tylko pszeniczny
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Dzień Czeskiego Piwa
Ponad 800 gospód i barów oraz kilkadziesiąt browarów i minibrowarów w Republice Czeskiej 27 września weźmie udział w pierwszym roczniku Dnia Czeskiego Piwa. Piwowarzy chcą w wieczór poprzedzający dzień św. Wacława zapoczątkować nową tradycję – uczczenia „narodowego napoju”. Pomysł wzorowano m.in. na tradycji winiarzy, którzy z sukcesem organizują uroczystości wina świętomarcińskiego, połączone z atrakcjami gastronomicznymi. Innym źródłem inspiracji dla piwowarów była Irlandia ze swoim dniem św. Patryka.
Wg. organizatorów, najważniejsze w uroczystościach, to by ludzie poczuli się dumni z piwowarskich tradycji swojego kraju. Dzień Czeskiego Piwa ma być także okazją, by w ciekawej formie przybliżyć uczestnikom uroczystości historię czeskiego piwa, zdrowotne korzyści z jego umiarkowanej konsumpcji a także połączyć picie tego napoju z gastronomią. W uroczystościach wezmą udział browary, które dostarczają na czeski rynek 80 % produkcji tego napoju. Restauracje uczestniczące w świętowaniu przygotują na ten dzień specjalną ofertę gastronomiczną.
W Czechach działa sześć dużych kompanii piwowarskich i 27 samodzielnych browarów. Przybywa także minibrowarów, których ilość na wiosnę tego roku szacowana była na 160. Udział ich produkcji w rynku nie przekracza jednak nawet 1%.
źródło – financninoviny.cz
Wg. organizatorów, najważniejsze w uroczystościach, to by ludzie poczuli się dumni z piwowarskich tradycji swojego kraju. Dzień Czeskiego Piwa ma być także okazją, by w ciekawej formie przybliżyć uczestnikom uroczystości historię czeskiego piwa, zdrowotne korzyści z jego umiarkowanej konsumpcji a także połączyć picie tego napoju z gastronomią. W uroczystościach wezmą udział browary, które dostarczają na czeski rynek 80 % produkcji tego napoju. Restauracje uczestniczące w świętowaniu przygotują na ten dzień specjalną ofertę gastronomiczną.
W Czechach działa sześć dużych kompanii piwowarskich i 27 samodzielnych browarów. Przybywa także minibrowarów, których ilość na wiosnę tego roku szacowana była na 160. Udział ich produkcji w rynku nie przekracza jednak nawet 1%.
źródło – financninoviny.cz
No to riposta...Darek pisze:Pewne październikowe przedpołudnie gdzieś w Beskidach ... a, jakoś tak mi sie przypomniało
pewne niedzielno-jesienne popołudnie na rynku w Bielsku
- Załączniki
-
- Zdjęcie0754.jpg
- (77.01 KiB) Pobrany 466 razy
Ostatnio zmieniony 17 października 2013, 21:00 przez Królik, łącznie zmieniany 1 raz.
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
kto browara pije?
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
no to pijemy
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
wasze zdrowie!!!!
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Jeszcze nie, jeszcze nie...mirek pisze:No i po browcu
- Załączniki
-
- Zdjęcie0769.jpg
- (44.66 KiB) Pobrany 465 razy
Ostatnio zmieniony 17 października 2013, 21:00 przez Królik, łącznie zmieniany 1 raz.