: 09 listopada 2011, 16:38
Aniu super przepis Zrobiłam dziś.Wyszło przepysznie,dodałam tylko więcej czosnkuania. pisze:naleśniki ze szpinakiem w sosie pomidorowym
Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://www.forum.gory-szlaki.pl/
Aniu super przepis Zrobiłam dziś.Wyszło przepysznie,dodałam tylko więcej czosnkuania. pisze:naleśniki ze szpinakiem w sosie pomidorowym
PORTERÓWKAgaza pisze:Piwo wlewamy do garnka,wsypujemy cukry,dodajemy goździki, łyżeczkę kawy rozpuszczalnej,wlewamy miód,wsypujemy cynamon gałkę muszkatołową i gotujemy do momentu wrzenia stale mieszając,po czym odstawiamy.Gdy piwo ostygnie do ok.40 st.C wlewamy spirytus po ściankach garnka po ostygnięciu wlewamy do butelek.Porterówkę można pić już na drugi dzień,ale polecam odczekać co najmniej miesiąc aż wszystko się przegryzie
1.Ja przelewam do butelek od razu i co jakiś czas butelką potrząsamMariusz G. pisze:Gaza , czy po ostygnięciu odfiltowujemy farfocle z płynu od razu , czy dopiero po okresie lezakowania ? I drugie pytanie : czy można zmniejszyć ilość dodanego cukru i czy może mieć to wpływ na zalecany smak ?
Gaza , ponawiam pytanie. Ten cały osad z dodatków... Czy przecedzić od razu po podgotowaniu , czy to musi się jakoś razem jeszcze przez jakiś czas przegryzać i filtrujemy po pewnym czasie ?Mariusz G. pisze:czy po ostygnięciu odfiltowujemy farfocle z płynu od razu , czy dopiero po okresie lezakowania
ja cedziłem zaraz po ostygnięciu i trzeba wyłowić wszystkie goździkiMariusz G. pisze:Gaza , ponawiam pytanie. Ten cały osad z dodatków... Czy przecedzić od razu po podgotowaniu , czy to musi się jakoś razem jeszcze przez jakiś czas przegryzać i filtrujemy po pewnym czasie ? 8)
Bardzo się cieszę, że smakowało.pysiek pisze:Aniu super przepis Zrobiłam dziś.Wyszło przepysznie,dodałam tylko więcej czosnkuania. pisze:naleśniki ze szpinakiem w sosie pomidorowym
No więc tak...Zrobiłem w dwóch wersjach. Pierwsza wg. przepisu. No , ja jestem bardziej wytrawny facet i to mi się trochę wydało za słodkie. Takie bardzo "piernikowate" . Druga wersja : trochę mniej cukru , wanilia w lasce ( mniej słodyczy , ale bardziej intensywny smak ) , dalej : dodałem troszkę cytryny i soli. Zintensyfikowało smak. I wiecej spirytusu. Rozgrzewa , że para idzie z nosa. Myślę , ze nalewka powinna mieć tak między 50 , a 60 koni. Wtedy jest prawdziwy efekt. Przywiozę próbkę na zjazd. Pozdrogaza pisze:ja cedziłem zaraz po ostygnięciu i trzeba wyłowić wszystkie goździki
_________________
powinno odstać co najmniej 1 miesiąc to dopiero nabierze smakuMariusz G. pisze:Wtedy jest prawdziwy efekt
Halinko, biorę się właśnie za Twoje ciasto :> Rany, mam nadzieję, że wyjdzie mi choć w połowie jak pyszne jest z przepisu :> szkoda, że nie mogłam go spróbować na Turbaczu Dobrze, że Katarzyny jest chyba tylko 4 razy w rokuHalinkaŚ pisze:Dzwonek powiedział/-a:
przepis na ciasto z Turbacza
Proszę bardzo Aniu.
Kasiu, życzę powodzenia w wypiekaniu i smacznego po upieczeniu. Na pewno wyjdzie, jest dość łatwe.Katarynka pisze:Halinko, biorę się właśnie za Twoje ciasto
wszystkiego dobrego z okazji tych 4 razy w rokuDobrze, że Katarzyny jest chyba tylko 4 razy w roku
Dziękuję :> ja kwietniowa, chociaż nikt mnie nie słucha i tak na listopadzie się kończy ciasto smakowało HalinkaŚ, dzięki za przepisHalinkaŚ pisze: wszystkiego dobrego z okazji tych 4 razy w roku
Jejciuuuuu.....postaram się, ale u mnie głównym składnikiem sałatek jest......improwizacja . Ale spróbuję to odtworzyć. Rozumiem, że chodzi o to co jadłaś na Markowych?i84 pisze:Grochu, wrzuć proszę przepis na tą pyszną pikantną sałatkę, którą miałeś na zjeździe babiogórskim
takGrochu pisze:Rozumiem, że chodzi o to co jadłaś na Markowych?
tak pi razy oko I tak nigdy nie robię ściśle wg przepisu. Najważniejsze są przyprawyGrochu pisze:ale u mnie głównym składnikiem sałatek jest......improwizacja ?