Prowincja cepra

W tym dziale porozmawiasz na każdy temat nie związany z górami. Ten dział ma na celu lepsze poznanie forumowiczów i może stać się przydatny w rozwiązywaniu codziennych problemów.

Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 01 września 2021, 12:29

Powiadają, że całymi dniami internetuję, zajadam frykasy i zapędzam pogan do zagrody. O alkowie nie wspominając. ;)
Święta prawda, ale niezupełnie, bo poganie sami się pchają, zaś od święta uprawiam także sport.
W niedzielę było święto, nawet niedziela handlowa, więc wsiadłem na rower i wybrałem się do Szczercowa na mecz piłki nożnej płci pięknej LZS Astoria Szczerców vs KS Zamłynie Radom. To nie ślůnsko Valkiria (rozpadła się dawno temu), gdzie hajerzy kuśtykają po boisku. To był zażarty mecz w wykonaniu nastolatek i pokaz piękna futbolu, w którym zwyciężyły Astorianki 3:2 (dzięki memu dopingowi z trybun).
Galeria zdjęć: 2021.08.29 Astoria Szczerców - Zamłynie Radom
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 02 września 2021, 12:09

Pracę można mylić z hobby. Nie lubisz jej, to ją zmień. Ćwierć wieku temu, gdy prezydenci nie udzielali jeszcze życiowych rad, wziąłem także kredyt.
Przy ładnej pogodzie w czasie pracy bywam tu: koszykówka lub siłka (wioślarz) na świeżym powietrzu. Zaraz tam wracam, bo dziś słonecznie jest. :tan:
Taka dobra praca, lubię ją. Jestem bezpieczny - szefowa spogląda z okna... ;)
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 06 września 2021, 23:00

Kto by pomyślał, że prowincja cepra sięga aż na Podlasie. Też nie wiedziałem, dopóki nie powiózł mnie tam pociąg IC "Karkonosze".
W sobotę rano spacerek po Białymstoku, po południu rowerówka z Augustowa przez Dolinę Rospudy. Nic moc - 50 km.
W niedzielę rowerówka dookoła Jeziora Białe Augustowskie, przez Studzieniczną oraz stawy Sajenki. Przejazd pociągiem IC do stolicy, kolacja z synem i spacer po Starym Mieście. Jak walczyć z globalnym ociepleniem i przed suszą? Trza mieć dobrą żonę - odpowiedź w galerii zdjęć.

Swego czasu forumowiczka zadała mi pytanie o Tajemnice Światła. Mogłem jej opowiedzieć o fotonach, lecz byłoby to zbyt naukowo i nudnie.
Mogłem też rzec: pstryk - jest światło, pstryk - nie ma światła. Krótkie i proste wytłumaczenie całej tajemnicy powstania światła i jego braku.
Przejechałem część szlaku rowerowego JP2 - Szlak Papieski "Tajemnice Światła" - częściowa odpowiedź w niedzielnej galerii zdjęć.

Informacje praktyczne (zdjęcia w galerii są opisane):
- uproszczone 3 mapy: Białystok - spacer, rowerówka Doliną Rospudy i dookoła Jeziora Białe Augustowskie-Studzieniczna-Swoboda-Sajenki,
- galeria zdjęć 2021.09.04 Białystok - Augustów - Dolina Rospudy,
- galeria zdjęć 2021.09.05 Augustów - Studzieniczna - Sajenki.

Do obejrzenia galerii zdjęć zachęcą poniższe foty: :hmmm:
Białystok, cerkiew św. Mikołaja:
Obrazek
Białystok, Pałac Branickich:
Obrazek
Białystok, kaplica cmentarna p.w. św. Marii Magdaleny:
Obrazek
Rospuda:
Obrazek
Jezioro Białe Augustowskie:
Obrazek
Kościół Matki Bożej Szkaplerznej w Studzienicznej:
Obrazek
Jezioro Studzieniczne:
Obrazek
Obrazek
Jezioro Białe Augustowskie:
Obrazek
Pasikonik:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 08 września 2021, 20:54 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 08 września 2021, 20:45

Porządku na agro pilnuje ten gość:
Obrazek
Dzisiejsze grzybobranie na "zastodolu" trwało 20 minut. Czubajka kania - tego nikt nie zbiera (na Hali Ceprowej rośnie kilka, zaś na HC nr 2 kilkanaście). ;)
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 09 września 2021, 20:03

Jestem umysłowy, znaczy się, że siedzę w fotelu i pracuję głową. Czasami, bo nie o to chodzi, żeby się narobić, lecz bawiąc się zarobić. ;)
Szefowa stwierdziła, że ostatnio jestem mało twórczy i ma wydajność nie jest zadowalająca. Dziś w godzinach pracy kazała mi dotlenić mózg. :hmmm:
No to pojechałem na agro i z wiaderkiem do lasu na grzyby. Primo: grzybów nie należy szukać. Secundo: trza uważać, by ich nie rozdeptać.
Chwila spaceru i wiadro napełniło się. Potem było czubate i trudno wyjść z lasu, gdy grzybów w bród. Kilka sztuk zgubiłem (wyleciały z wiadra).
Mam dylemat filozoficzny, wszak matematyka mówi, że połowy są równe. Dzisiejszy połów grzybów okazał się 3 razy większy od wczorajszego. ;)

ObrazekObrazekObrazek

Dziś na kolację trafiła wczorajsza czubajka kania (na zastodolu i na Hali Ceprowej 2 zostało ich około 30 sztuk):
Obrazek

Sezon na grzybobrania uważam za otwarty. :zoboc:
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 15 września 2021, 10:24

Wczoraj wybrałem się na grzybobranie w czasie pracy. Smartfon miałem ze sobą, by pomagać zdalnie i nie zgubić się w lesie. ;)
Połowy okazały się 3 razy większe niż we czwartek, ale nie tak ładne, więc podgrzybki poszły na suszenie.

Weekend bez fajerwerków: spacer 7-8h po Gorcach oraz po Beskidzie Wyspowym. Dojazd do i z Krakowa pociągiem, dalej autobusem do Nowego Targu, powrót z Lubienia. Przejazd komunikacją publiczną, więc nic mi się nie przytrafiło. Szlaków też nie będę opisywał jak @Mosorczyk - ot zwykła przechadzka. Na Szczeblu zaczęło padać i rozważałem wycof do Rabki przez Luboń Wielki. :hmmm:

Sobota:     mapa 21km, podejść 783m, https://pl.mapy.cz/s/mejezoboro - Galeria: 2021.09.11 Turbacz - Stare Wierchy- Maciejowa
Niedziela: mapa 20km, podejść 1042m, https://pl.mapy.cz/s/fuzemazuba - Galeria: 2021.09.12 Królewska Góra - Luboń Wielki - Szczebel
Nocleg w Rabce w Ośrodku Wypoczynkowym "Sokół": przy czarnym szlaku, czysto, wygodnie i tanio (60 zł za jedynkę z łazienką i tv). Polecam. :shock:

Brak dobrych zdjęć. By zniechęcić potencjalnych ciekawskich, prezentuję kilka fot. ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niedziela, dzień święty należy święcić:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 20 września 2021, 21:04

Zachęcałem żonę na wyjazd do Łeby, lecz odmówiła, bo miało być zimno i pochmurnie. I było. Poprosiłem zatem, jeśli już nie jedzie, to niech kupi trochę mydła "na Covid" i jakieś przekąski, bo kabanoski mi wyszły. Na żonę zawsze mogę liczyć - odpowiedź w galerii.

Wsiadam do pociągu Intercity i rano melduję się w Łebie. Ruszam na plażę - ziąb i wieje jak w Kieleckiem. Lada moment może padać. Wracam na kwaterę i urządzam sobie drzemkę po podróży, ale nie przyjechałem tu spać. Wypożyczam rower /30 zł za dzień/ i ruszam dookoła Jeziora Sarbsko zahaczając o latarnię Stilo. W niedzielę rankiem ruszam na wydmy - to magiczne miejsce (bywam tu praktycznie co rok). Wiatr hula po wydmach, zaś odgłos owiewanych sznurów i kołków brzmi niczym głosy dusz zmarłych drzew. Klimatu dodają też ciemne chmury. Jestem sam, nie licząc spotkanego pająka. ;)
Ewenement: opłata za parkowanie roweru wynosi 10 zł. Chyba za cały dzień. ;)
Wracam do miasta na obiad do restauracji Kaszubianka, biorę jadło na wagę /prawie kilo/, zwracam rower i busikiem śmigam do Lęborka (spacer po mieście), potem pociągiem IC do Wejherowa, spacer i powrót pociągiem IC do Łodzi. Pech - IC "Parsęta" opóźnił się 12 minut (pociąg ŁKA nie poczekał 8 minut), więc zyskałem 3h na zwiedzanie Łodzi. Fajny weekend. :oczynoela:

Galerie zdjęć /także kilka fotek na zachętę do obejrzenia galerii zdjęć/:
2021.09.18 Łeba - Stilo (dookoła J. Sarbsko)
2021.09.19 Łeba (wydmy) - Lębork - Wejherowo - Łódź

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lębork:
Obrazek
Wejherowo:
Obrazek
Łódź:
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 23 września 2021, 9:20

Źle się czuję z tym, że nie jestem dobrym pracownikiem (raczej bumelantem), bo w godzinach pracy ruszam do lasu na grzybobranie. Znacie już utwór - Pavel Dobeš - Jarmila (bawi on też żonę nawet po 30 latach), więc pojechałem z żoną do teściowej opuszczając stanowisko pracy, a to dobra praca jest.
Mam na to usprawiedliwienie z w/w piosenki: :lol:
Jarmila vždycky mi radila, abych pracovní dobu dodržel,
dneska mně ale náramně táhlo domů, a tak jsem prostě šel

W lesie tylko trochę podgrzybków i kurek, więc nie ma się czym chwalić. Zanim zacząłem grzybobranie, to przy drodze stały takie okazy:
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 04 października 2021, 17:04

Gdy inni mają w pracy na co dzień klimat sielski, to ja wolę na agro anielski. ;)
Było ich sześć, dwa odleciały. Też motylem jestem. Nuda na agro. :lol:
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 04 listopada 2021, 21:42

Źle się czuję, bo zawalam w pracy, systematyczne odchudzanie, górską turystykę i pisanie na forum. :zoboc: Jedynie żona na nic nie skarży się. ;)
Obiecuję poprawę - powoli postaram się nadrobić zaległości. U mnie normalka: dojazd autem do Pabianic lub Piotrkowa Tryb., pociąg Intercity, potem opcjonalnie busik. Powrót podobnie. Pierwszy weekend października wypadł na Beskid Makowski (Kudłacze - Lubomir) i Beskid Wyspowy (Wierzbanowska Góra, Śnieżnica, Ćwilin, Mogielica, Łopień). Bez niespodzianek - jak zwykle. Galerie zdjęć wraz z opisami:
2021.10.02 Kraków - Kudłacze - Lubomir - Wierzbanowska - Śnieżnica
2021.10.03 Ćwilin - Mogielica - Łopień - Tymbark

Kilka zdjęć dla zniechęcenia potencjalnych czytelników:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 04 listopada 2021, 23:54

Jak to powiada emeryt: na rozgrzewkę pięćdziesiątka, na drugą nogę setka. Wiadomo, o co chodzi. ;) :winko:

Tradycyjnie autem do Pabianic, pociągiem IC "Karkonosze" do Białegostoku, potem busik do Supraśla. Wypożyczenie roweru i szybkie zakwaterowanie, bo czas to pieniądz, zaś rozgrzewka w terenie czeka. W niedzielę startuję przy mrozie -2 st. C - nie cierpię upałów, więc lepszy mrozik - zresztą mamy przecież globalne ocieplenie. ;) Mapy tras oraz galerie zdjęć wraz z opisami:
- sobota - 51km - mapa - 2021.10.09 Supraśl - Wasilków - Czarna Białostocka,
- niedziela 103 km - mapa - 2021.10.10 Królowy Most-Gródek-Kruszyniany-Krynki - Białystok.
Kilka zdjęć dla zachęty: ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poleski Park Narodowy /rowerowy weekend/ i Bieszczady /długi weekend/ wkrótce... :oczynoela:
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 05 listopada 2021, 8:26

Według prognoz pogody przyzwoita pogoda miała być na Polesiu. Oszukano mnie - było wietrznie (strasznie) i deszczowo w sobotę.
Nie można wierzyć rozkładom jazdy (e-podróżnik) ani nawet na stronie przewoźnika (Express Lublin), dlatego wracałem przez... Warszawę.

Busik Bełchatów - Lublin, mamy ponad godzinę wolnego czasu, więc spacerek na Stare Miasto. Potem busik do Wytyczna (kierunek Włodawa).
W agroturystyce "Pod Lipami" wypożyczamy rowery, zostawiamy bagaż i w drogę nad pobliskie Jezioro Wytyckie, zaś potem przez Poleski Park Narodowy.
W niedzielę krótsza trasa - Poleski Park Narodowy część południowa (S), powrót do Lublina i za dnia spacer po Starym Mieście.
Mnóstwo ptactwa w PPN (są też czatownie), ale uciekały przede mną, zaś smartfon nie jest najlepszym narzędziem do robienia zdjęć w ich locie. :roll:
Uproszczone mapy tras oraz galerie zdjęć:
- sobota: mapa 56 km - 2021.10.23 Lublin + Poleski Park Narodowy N
- niedziela: mapa 43 km - 2021.10.24 Poleski Park Narodowy S + Lublin

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 08 listopada 2021, 18:14

Przez Sławomira (zachowałem trzeźwy umysł) weekend lokalnie, więc rowerek i 2x Słok + Góra Popiołów. ;)
Galeria: 2021.11.07 Słok i Góra Popiołów
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 08 listopada 2021, 19:28

Mam bieszczadzkie zaległości, ale dziś dodam Piekło. Żem człek kulturalny, nawiedziłem również Centrum Rzeźby Polskiej. ;)
Galeria: 2021.10.17 Piekło-Szydłowiec-Orońsko-Rawa-Skoszewy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2021, 12:43 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
ceper
Turysta
Turysta
Posty: 388
Rejestracja: 13 kwietnia 2020, 17:33

Re: Prowincja cepra

Post autor: ceper » 20 listopada 2021, 12:42

Rower powiózł mnie nad Słok, by podziwiać Górę Kamieńsk. Miłego dnia. ;)
Obrazek
Enjoy your life - never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
ODPOWIEDZ