Góry-Szlaki

Witaj nepawin. Mam nadzieje ze corka tez pojdzie w slady mamy i tu kiedys zagosci

nepawin  witaj indianinie z jakiego szczepu jesteś?

nepawin witaj

kalafonia pisze:Witaj nepawin. Mam nadzieje ze corka tez pojdzie w slady mamy i tu kiedys zagosci

w ślady taty

janek.n.p.m pisze:nepawin  witaj indianinie z jakiego szczepu jesteś?

oglala dakota ( chciałbym )

nepawin pisze:Witaj nepawin. Mam nadzieje ze corka tez pojdzie w slady mamy i tu kiedys zagosci

w ślady taty

coraz więcej dzieci ...ja tez mam nadzieję że córcia zechce wędrować a nie leżeć na plaży

edyta pisze:nepawin powiedział/-a:
Witaj nepawin. Mam nadzieje ze corka tez pojdzie w slady mamy i tu kiedys zagosci

w ślady taty

coraz więcej dzieci ...ja tez mam nadzieję że córcia zechce wędrować a nie leżeć na plaży

...i synek też

nepawin pisze:oglala dakota ( chciałbym

mitakuye oyasin nepawin

mitakuye oyasin tknp ( zaczyna mi się tu podobać )

Otylia pisze:

mirek pisze:Otylia, masz blisko w Czeskie Beskidy.Jak ci się widzi wędrówka po Beskidzie Śląsko-Morawskim?

Witam.Mirku,bardzo chętnie tylko,ze nie wiem czy podołam a i chyba troszkę muszę poczekać,bo 05 marca jadę do Holandii i nie wiem jak tam po powrocie będzie u mnie z kaską.Tak w przybliżeniu ile by taka wycieczka kosztowała?Łysa Góra mnie pociąga tak,że będę śledzić temat.Dzięki za odpowiedż.Miłego dnia życzę.

Generalnie powiem tak,ceny w Czechach i w Polsce się wyrównują.Jedynie kolej tam jest tańsza.Ja przeznaczam na 1 dniową wycieczkę w Czeskie Beskidy ( licząc niewielki posiłek,herbatę z rumem i jakieś piwo) ok 80 zeta.

Witam nowych.

nepawin pisze:w ślady taty

Cos mi sie przekrecilo

Witam wszystkich nowych.

mirek pisze:

Otylia pisze:

mirek pisze:Otylia, masz blisko w Czeskie Beskidy.Jak ci się widzi wędrówka po Beskidzie Śląsko-Morawskim?

Witam.Mirku,bardzo chętnie tylko,ze nie wiem czy podołam a i chyba troszkę muszę poczekać,bo 05 marca jadę do Holandii i nie wiem jak tam po powrocie będzie u mnie z kaską.Tak w przybliżeniu ile by taka wycieczka kosztowała?Łysa Góra mnie pociąga tak,że będę śledzić temat.Dzięki za odpowiedż.Miłego dnia życzę.

Generalnie powiem tak,ceny w Czechach i w Polsce się wyrównują.Jedynie kolej tam jest tańsza.Ja przeznaczam na 1 dniową wycieczkę w Czeskie Beskidy ( licząc niewielki posiłek,herbatę z rumem i jakieś piwo) ok 80 zeta.

Witam wszystkich.To piszę się na to ,trenuję codziennie toteż mam nadzieję,że nie będę spowalniać tempa a jak się stracę to przecież to niedaleczko! Napisz kiedy by Ci pasowało i gdzie by się rozpoczynała trasa a ja postaram się dopasować.

Otylia generalnie to jadę pociągiem lini Bohumin-Mosty u Jablunkova.Jedzie przez czeski Trzyniec.Ale można spotkać się w Wiśle i zejść ze Stożka,Czantorii lub przełęczy Beskidek.Kiedy wrócisz do kraju zapodam temat.Teraz czekam na wiosnę. A co do spowalniania tempa to się nie obawiaj.Wiekowo jesteśmy blisko,czeskie beskidy nie są trudne a ja nie jestem górskim Kubicą.

Witam wszystkich serdecznie, trafiłem tu do was szukając w necie opisu zimowego wejścia na Rysy.
Szkoda że nie załapałem się na wypad na Babią Górę ale będę uważnie śledził nowe posty dotyczące wyjazdów i na pewno szybko się spotkamy w realu