Jolu moi znajomi w tym samym czasie też bawili na Teneryfie, oczywiscie po powrocie, była pokazówka zdjęć , filmików, achy, ochy i takie tam, nie moja bajka :) Więc dla równowagi zaprosiłam ich do obejrzenia relacji z Twojego wyjazdu :lol: podsumowując: to my jesteśmy jacyś dziwni, wręcz nienormalni...

HalinkaŚ pisze:Ryba pieczona w folii

Halinka dzięki wyszło bardzo smacznie. Podaję przepis dalej

Jola bez plecaka odzyskała siły na tyle, by powolutku, krok po kroczku dotrzeć na miejsce! :jupi: Wielkie brawa dla Joli, że dała się namówić :D i dotarła na miejsce, dzielna kobieta :brawo: dotarła wprost z wczasowego wybrzeża para z Niemiec w czerwonych, szmacianych, na wskroś przemoczonych adida...

No Kochana moja dumna jestem z Ciebie niesłychanie Jola czekam na dalszy ciąg.

Limonka pisze:za wygłupy ...

no proszę, proszę a ja się zastanawiałam gdzie ta banda co to na Grabową ruszyła , że impreza się zaczyna a ich jeszcze niet.... a tu takie klocki...
Super zdjęcia Olu

HalinkaŚ pisze:Mam pytanie Renia, czy obie z Limonką asekurujecie Górola, czy też jechał na łatwiznę

leń to był okropny

Panda pisze:A kreple były ohydne... zostało chyba ze trzydzieści.

ja zjadłam całe 2

Zrzęda pisze:A nurtuje mnie takie niewinne pytanie: do czego Wam była potrzebna ta mapa? Przecież patrząc po składzie ekipy, przeszło połowa złaziła te okolice wzdłuż i wszerz od małego

a to tak sobie żeby lepiej wygladało

Uczestnicy: eska, Grochu, Atina, Ardaryk, Gula, aaig, Darek Z, Kasia, Kobi, Eliz, Falup, Królik, Jadzia, Renata, Panda, Limonka, zbig 9, Górol,Jędral, Wiesia i Darek z Elą, A więc było to tak. W końcu nadszedł czas naszego spotkania na Błatniej. Gula /jak się później okaże Blondula/ i aaig nóżkami p...

Pogoda dla nas wszystkich była niezwykle łaskawa w miniony weekend. Dobrze że udał Ci się Halinko wyjazd.

Jacek, Piotrek i Robert oczywiście, zdjęcia mamy zajefajne

Moja przy udziale Roberta relacja. Niedziela ekipa: eska, Sonia, Robert J i pies Humor W sobotni wieczór zameldowaliśmy się w Czarodziejskim Młynie w Radkowie jako zastępstwo Kovików. Pani nie mogła załapać, że niby kto, jak…. Ale ostatecznie podała nam pyszny żurek i czekoladowe ciasto dla Soni :) ...

Jacek świetna relacja

Barbórka pisze:Dziewczyny chyba niezła miejscówka w tym młynie była?

całkiem ok Basiu.

włodarz pisze:Fajnie było.

Wojtek, Wojtek zdjęcia!!!!!!!!!

Dżola Ry pisze:Reniu, ale ten termin zaproponowałam właśnie ze względu na konieczność odpoczynku...

no dobrze ............. rozumiem i wiem że muszę przyjechać

Dżola Ry pisze:Czyli 22-24 maja.

Jolu proszę o 29-31.maj ze wzglęgu na zaplanowane spotkanie Sudeckie 15-17maj . Sporo osób będzie w Sudetach. Tydzień odpoczynku jest potrzebny a nie wyobrażam sobie opuścić OLDSKULA. Proszę, Proszę, Proszę