to jeden z najlepszych sposobów na poznanie jakiegoś pasma górskiego, ale nie jedyny. najlepszy sposób na poznanie pasma jest chodzenie indywidualne, w spokoju, w ciszy, a nie całą bandą. Jak zwykle czytasz wybiórczo i widzisz tylko fragment problemu. Obozy wędrowne... pisz to komuś innemu, ja już ...

Pojedź na Wielką Fatrę. Może się tam spotkamy?? a tam tłumów nie będzie? :kukacz: moim zdaniem sporo osób z Polski się zdarzy... Ja też tego bardzo nie lubię,ale wiesz to są jedyne przerwy w których można wyjechać na dłużej bo robota wszystko koliduje.Ale jeśli tylko jest okazja to trzeba korzystać...

to i tak wydało mi się to nienormalne i nie powinno mieć miejsca. to na pewno jest idiotyzm i ten przepis powinien zostać zmodyfikowany, aby osoby pełnoletnie mogły się poruszać w takim terenie na własną odpowiedzialność. ale tutaj jak mantra wraca temat obozów wędrownych, które prowadzone przez "d...

Lechu CZASY SIĘ ZMIENIŁY jest taka tylko to się nazywa treking, patrzysz i żyjesz minioną epoką a tej nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć. równie dobrze mógłbyś gadać do lustra. ja (i nie tylko ja) już takie dyskusje z Lechem przerabiałem. nie jest to ani pierwsze ani ostatnie forum na którym wa...

a ja się tak zastanawiam czy w długi weekend majowy po raz pierwszy od lat nie odpuścić sobie gór i w spokoju posiedzieć sobie w domu, a pojechać tydzień później, bez tłumów, stonki, kolejek do bufetów w schroniskach i problemów ze spaniem...

jakoś na szlakach nie zauważyłem by liczba turystów zmalała

skoro Lech pisze, że zmalała to zmalała i basta

pogoda super! aż by się chciało po prostu ruszyć ze Szrenickiej przez grzbiet na Strzechę, jak to robiłem w maju, w długi weekend. widoki nieziemskie musiały być i opalony jak Murzyn i pewno stonki mniej, po za tymi narciarzy przy schroniskach...

Ice-Breaker pisze:zejście do najpiękniej położonego schroniska Samotnia.

położone rzeczywiście jest pięknie, ale szkoda, że obsługa obecnie nie dostosowuje się do tego poziomu okolicy.

to nie widziałem, może faktycznie przysypany...

ta wiata na Sowie z kominkiem jest super

Beti pisze:a przed schroniskiem był ogromniasty basen, jesienią jeszcze wypełniony po brzegi wodą ...i glonami
może zasypany teraz

a z ktorej strony budynku?

a nie (s)kusił Was Severkowy basenik a cóż to jest? :kukacz: sama Severka "zajęła nam" może z 10 minut - wchodzimy, wbijam pieczątki, idę na taras, gdzie właśnie trwa usuwanie śniegu ze stołów i podłogi (dopiero teraz napadał? :twisted: ), kilka zdjęć, bo słońce świeci prosto w obiektyw, i uciekamy...

ponoć o gustach się nie dyskutuje... ale jakoś nieotynkowany budynek ze styropianem po bokach nie jest moim marzeniem architektury górskiej... już Skalka prezentowała się o niebo lepiej.

a jedzenie po ile? mam tylko nadzieję, że finansowo to tam kokosów nie zarabiają, przynajmniej na normalnych górołazach, bo przypuszczam, że jakieś kolonie albo klapkowicze to tam latem walą drzwiami i oknami!

Mosorczyk pisze:Każdy, oprócz mnie, zamówił piwo, które kosztowało 8zł.

osz, kurde... noo, takiej ceny to jeszcze w Beskidach nie widziałem. rekord był 7 w Sudetach w Domu Śląskim, pewno w Tatrach tyle jest, ale na Przysłopie? powinni dawać za darmo, ze trzeba patrzeć na tego potworka architektonicznego!