Wielkie dzięki za relację.
Jak się słusznie spodziewałem opis rewelka!
Aż żal, że nie moglem wziąć udziału w całości projektu
Ale next year....

Super fotki.

ej no....
już czwartek!

Cierpliwości. Póki co "nie ogarniam tej kuwety" ;) Przy dobrych wiatrach może w środę zaspokoję Waszą ciekawość :) No..... bo my tu już nerwowo przytupujemy z dużą niecierpliwością. Tu tylko pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyłączyli się do "Gubałówka Project" - bez Was by się nie ...

tatromaniak pisze: https://picasaweb.google.com/1159132040 ... ajnyGranat

Coś pięknego...
Już się nie mogę doczekać relacji Grocha z całości projektu.

roblat , super relacja :oki: ja już nie mogę się doczekać tej całokształtnej pt. "Gubałówka Project" ;) :brawo: Ja też czekam na pełną relację i podsumowania całości projektu przez Grocha. Tym bardziej, że wszyscy wiemy jaką lekką rękę do pisania ma Grochu. Miły Panie! a gdzieś Ty tu narzekanie wyc...

Super relacja i fantastyczne fotki.
Wielkie dzięki.

Świetny debiut w pisaniu relacji :hura: Dużo materiału instruktażowego a nawet dydaktycznego dla jadących w przyszłości w te tereny :7: Szkoda, że nie zostałeś do środy bo wtedy była pogoda specjalna do tych wysokogórskich wędrówek po wyższych partiach Tatr Wysokich :jupi: Niestety 1.08 musiałm być...

Na prośbę Grocha poniżej krótka relacja pierwszych 2 dni „Projektu Gubałówka”. Z uwagi na to, iż był to mój pierwszy pobyt w Słowackich Wysokich Tatrach w moim opisie mogą się pojawić drobne błędy (głównie z uwagi na nieznajomość topografii tego rejonu Tatr), które mam nadzieję wprawny czytelnik szy...

Oj jak tam było pięknie... miło, dzięki Twoim zdjęciom i relacji, choć na chwilkę wrócić tam ponownie ... Szkoda, że czas tak szybko zleciał.
Dziękuje za miłe towarzystwo i super weekend.

PS. Grochu pobił kolejny rekord kunsztu kulinarnego - spaghetti paluszki lizać

zagatka pisze:chciałabym jeszcze móc pójść na koncert Dżemu z Ryśkiem

To chyba jedyna zaleta mojego wieku...
Miałem szanse słuchać Ich koncertów i prób.
Dżem bez Ryśka to już inna bajka...

Nawet nie wiecie jak fajnie pooglądać Wasze uśmiechnięte pychole
Super fotki i rewelacyjna wyprawa.

bluejeans pisze: to ja nieśmiało zapytam: czy taki naczyniowy chirurg umie poskładać pęknięte serce? bo mi trochę pękło (troszeczkę tylko, tak na jeden, góra dwa szwy;)

Oczywiście!
Bo jak nie my to kto? a jak nie teraz to kiedy?
Jak mawiał jeden mój dobry znajomy (też chirurg)

Pięknie napisane. Gratuluje talentu.
Jak widać nie tylko świetny organizator ale i rewelacyjny kronikarz.
Super.

Dżola Ry pisze:Tylko po Polsce? Przekroczenia granicy nie planujesz?

Planuje - ale jak skończę remont.
Jak na razie mam odnowioną ramę, zawieszenie, hamulce itp
Ale robi się offtopic.
Obgadamy kiedyś na szlaku
Polecam odwiedzić http://www.fanklub-niewiadowek.com/